Chelsea nie aktywowała klauzuli za Wernera!

Timo Werner
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Timo Werner

W ostatnim czasie niemiecki Bild poinformował, że Timo Werner w nowym sezonie ma zasilić szeregi Chelsea FC. Tymczasem dyrektor sportowy RB Lipsk w osobie Olivera Mintzlaffa zakomunikował, że klub z zachodniego Londynu nie aktywował jeszcze klauzuli odstępnego dotyczącej reprezentanta Niemiec.

Czytaj dalej…

Według informacji środków masowego przekazu Werner ma wpisaną w umowie z klubem z Saksonii klauzulę odstępnego, wynoszącą 60 milionów euro. Faworytem do pozyskania piłkarza wydawał się Liverpool FC.

Ostatnie doniesienia sprawiają jednak, że na pozycję lidera wyścigu po piłkarza wskoczyła Chelsea. Niemniej trzeba pamiętać, że także Inter Mediolan i Juventus FC wyrażają zainteresowanie napastnikiem teamu z Saksonii.

Kluby Serie A wciąż w grze o Wernera?

– Ważną rzeczą było przedłużenie kontraktu z Timo, co zrobiliśmy zeszłego lata, umieszczając w nim klauzulę, która ma na celu dać możliwość zawodnikowi na zrobienie kolejnego kroku w piłkarskiej karierze – powiedział działacz Lipska w rozmowie ze Sky Germany.

– Teraz Timo kontroluje sytuację, a nie my. Do tej pory nie została aktywowana klauzula ani nie mieliśmy żadnego kontaktu w sprawie transferu zawodnika, w tym z Chelsea – kontynuował Mintzlaff.

– W związku z tym nie mamy nic do ogłoszenia. Timo Werner jest piłkarzem RB Lipski. Kilka tygodni temu zasygnalizował, że pracuje nad transferem, ale jak na razie nic w tej sprawie się nie wydarzyło – skwitował dyrektor sportowy przedstawiciela Bundesligi.

Komentarze